Glofiish X500, czyli cztery-w-jednym

ilustracja ETEN długo pozostawał w cieniu innych producentów PDA z mobilnymi okienkami na pokładzie. Wydaje mi się, że dopiero model oznaczony symbolem M500 został wyraźnie zauważony przez użytkowników, głównie dzięki ciekawej stylistyce i niewielkim gabarytom - czego nie można było powiedzieć o pierwszych palmtopach tej firmy. ETEN M500 nie był palmtopo-telefonem idealnym i niektórzy sporo na niego narzekali. Producent potrafił jednak wyciągnąć z tego wnioski i każdy kolejny PDA wydawał się być lepszy od poprzedniego. Od czasu M500 na rynku zagościł model M600, następnie G500 oraz wersje "plus" obu tych palmtopo-telefonów. Szczególnie G500 wypadł na tle konkurencji wyjątkowo dobrze, gdzie jedynym jego prawdziwym rywalem był wtedy nieco mniej udany - jak wynikło to z naszego porównania obu tych PDA, Mitac Mio A701. Ledwo pierwsi użytkownicy zdążyli oswoić się ze swymi wymarzonymi "giepięćsetkami", a producent wypuścił już na rynek kolejny model. ETEN X500 nadrabia we wszystkich tych polach, gdzie jego poprzednik pozostawał bądź co bądź zacofany - przynajmniej tak sądzić można po lekturze jego parametrów technicznych. Czy teoria przekłada się w tym przypadku na praktykę? Przekonajcie się o tym sami, czytając nasz test tego praktycznie wszystko-mającego palmtopo-telefonu firmy ETEN.
ilustracja

Kliknij by zobaczyć powiększenie


Zestaw


W skład zestawu poza samym PDA wchodzi skórzane etui, ładowarka sieciowa, kabel synchronizacyjny, słuchawki stereofoniczne z mikrofonem, płyta CD, książeczka szybkiego startu oraz folia na ekran.

ilustracja


Pierwsze wrażenie


Gdy po raz pierwszy wziąłem X500 do ręki byłem w szoku - ale to jest leciutkie! Niestety mój entuzjazm został szybko ostudzony, gdy okazało się, że bateria leżała jeszcze zapakowana w woreczku, w pudełku. Mimo wszystko po jej podłączeniu, urządzenie to wciąż wydaje się mało ciążyć w ręce. W rzeczywistości prezentuje się on również nieco lepiej niż na "hajresowych" fotkach, które obejrzeć można było jeszcze niedawno w sieci. Nie zaskoczę nikogo, jeśli napiszę, że jego obudowa wykonana jest z plastiku. Mimo to czarny matowy tył i boki oraz szary bardziej połyskliwy przód wpadł mi nawet w oko. Tył i boki są w dotyku jakby lekko gumowe. Jedyny metaliczny element to aluminiowa obwódka naokoło ekranu, gdzie naniesiono wystający napis "glofiish" - nowa marka produktów ETENa.

ilustracja


Powyżej ekranu poza otworem głośnika telefonu i dwoma przyciskami znajdują się jeszcze dwie diody - lewa sygnalizująca aktywność modułu Bluetooth (mruga na niebiesko), WiFi (żółty kolor) oraz GPS (podwójne niebieskie mruganie), a prawa świeci na bursztynowo w czasie ładowania i na zielono, gdy moduł telefoniczny zalogowany jest do sieci. Wspomniane przyciski odpowiadają za aktywowanie aplikacji do nawigacji GPS oraz programu M-Desk. Poniżej natomiast poza wspomnianym logo producenta, mamy cztery klawisze sprzętowe (zielona i czerwona słuchawka oraz dwa przyciski SoftKey) oraz joypad z samodzielnym klawiszem centralnym.

Lewa boczna ścianka mieści klawisze kontroli głośności, przycisk wybierania głosowego (po przytrzymaniu otwiera notatnik) i gniazdo do podłączenia słuchawek z mikrofonem. Po drugiej stronie znajdziemy również trzy elementy - klawisz Power, otwór resetowania oraz przycisk powiązany z aparatem cyfrowym.

ilustracja


ilustracja


Górna ścianka jest całkowicie pusta, a na dole poza stałym elementem jakim jest gniazdo do podłączenia ładowarki i otwór mikrofonu, jest jeszcze raczej rzadko spotykane w tym miejscu gniazdo na karty pamięci, w standardzie microSD.

ilustracja ilustracja


Ostatnia tylna ścianka to w 2/3 klapka pokrywy baterii, a na pozostałej powierzchni rozmieszczono otwory tylnego głośnika, gumową zaślepkę kryjącą gniazdo anteny zewnętrznej, obiektyw aparatu cyfrowego, lampę w formie silnej diody i małe lusterko.

ilustracja


Praktycznie wszystkie klawisze są płaskie i umieszczone na równi z poziomem obudowy. Jedynie te na lewej ściance oraz czerwona i zielona słuchawka wystają nieco do góry. Mimo wszystko przyciski te nawet łatwo da się namierzyć samymi opuszkami palców - bez użycia wzroku.

Porównanie


Oto jak ETEN Glofiish X500 wypada w porównaniu z Qtek 9100, czyli jednym z klonów HTC Wizard. Jak dobrze to na poniższych fotkach widać, ETEN jest minimalnie szerszy i nieco wyższy od czarodzieja, ale za to nadrabia sporo w kwestii grubości.


Wymiary i Waga
ETEN Glofiish X500 ][ 113 x 59.2 x 15.5 mm ][ 146g
Qtek 9100 ][ 109 x 58 x 23.7 mm ][ 160g
ETEN G500 ][ 119 x 62 x 23 mm ][ 191g
Mitac Mio A701 ][ 107 x 57 x 18.8 mm ][ 148g


ilustracja


ilustracja


ilustracja


Parametry techniczne


ETEN od lat wykorzystuje w swych PDA procesory Samsunga, a testowany model nie jest wyjątkiem. Jego sercem jest bowiem 400MHz układ tego producenta, który sprawdził się w boju już wielokrotnie. Mimo, że testowany niedawno ASUS P525, z podobnie takowanym CPU Intela, wyraźnie odsadził całą konkurencję (razem z G500), to jednak wciąż procesory Samsunga należą do tych wydajniejszych CPU, montowanych najczęściej w obecnie produkowanych palmtopo-telefonach. Ekran o przekątnej 2.8" i rozdzielczości 320x240 punktów jest doskonałej jakości. Kolory są żywe, a podświetlanie równomierne, regulowane w 11 stopniowej skali (od ledwie widocznego po oślepiające). Szkoda tylko, że ETEN nie zaszalał zbytnio w kwestii ilości dostępnej pamięci. Standardowe 128MB pamięci ROM i 64MB RAMu powoli przestaje zaspakajać potrzeby bardziej wymagających użytkowników. Po twardym resecie do dyspozycji mamy dokładnie 52.74MB pamięci dyskowej i 29.08MB RAMu. Mając w pamięci ETENy G500+ oraz M600+, które to różnią się od podstawowych wersji m.in. podwójną ilością pamięci ROM, można sądzić, że ETEN przyjął podobną politykę również w przypadku nowych urządzeń - zapewne za miesiąc lub dwa firma ta "zaskoczy" nas premierą plusowej wersji X500. Poza tym urządzenie to oferuje oczywiście moduł telefonii komórkowej, Bluetooth, odbiornik GPS oraz aparat cyfrowy. W porównaniu do G500 ulepszono nie tylko obsługę telefonii, ale również dodano kartę sieci WiFi i lepszą cyfrówkę. System też jest nieco nowszy - Windows Mobile 5.0 for Pocket PC z AKU 3.2

ilustracja


Komunikacja bezprzewodowa


ETEN postanowił w końcu pójść z duchem czasu i zamiast zwykłego modułu GSM/GPRS pod maską X500 dodano również obsługę standardu EDGE. Tym samym w centrum Katowic udało nam się uzyskać transfer na poziomie 193kbps, co w porównaniu z wynikami jego poprzednika jest dużym skokiem do przodu (G500 wyciąga zaledwie 40kbps). Rozmowy głosowe zestawiane były też bez najmniejszego problemu, a jakość ich była dobra.

Jeśli chodzi o komunikację krótkiego zasięgu, to pozostaje tylko moduł Bluetooth. Niestety ale podobnie jak w nowych PDA produkcji HTC, tak i w nowych ETENach port podczerwieni będzie najwyraźniej rzadko spotykany - w X500 go już nie znajdziemy. Moduł Bluetooth w X500 kontrolowany jest (podobnie jak w innych PDA ETENa) przez autorski menadżer BT, opracowany przez programistów tej firmy. Mimo że jego podstawą jest wciąż standardowy MS BT Stack, to programiści ETENa opakowali go w całkiem przyjemny interfejs graficzny i dodali co nieco od siebie - np. obsługę profilu FTP.

ilustracja ilustracja


ilustracja ilustracja


Glofiish X500 posiada mobilne okienka z pakietem AKU 3.2, a więc nie mogło zabraknąć nowego narzędzia, za pomocą którego udostępniać można połączenie internetowe do innych PDA lub komputera PC. Poza opcją połączenia przez USB (kiedy PDA działa jako modem), komunikacja odbywać się może również przez Bluetooth. Tym razem jednak nie przez modemowy (szeregowy) profil DialUp, ale sieciowy BT PAN (Personal Area Network). Po pierwsze dzięki temu połączenie zestawione wcześniej z poziomu PDA nie musi być zrywane, by zamienić ETENa w modem dla PC. A po drugie z takiego połączenia korzystać można jednocześnie na PC (lub innym PDA z obsługą połączeń sieciowych po BT) i na samym X500. Bluetooth PAN Profile zamienia bowiem Glofiisha X500 w punkt dostępowy BT. Niestety tutaj słowo punkt dostępowy nie do końca pasuje. Z przykrością donoszę, że połączyć się z nim może tylko jedno urządzenie na raz, co kłóci się z naszym pojmowaniem punktów dostępowych, które z reguły służą za węzły całych sieci.

ilustracja


Oto porównanie usług BT wykrywanych przez mojego peceta w palmtopo-telefonie HTC Wizard oraz ETEN Glofiish X500.

ilustracja

Usługi Wizarda (Qtek 9100)


ilustracja

Usługi Glofiish X500


WiFi? Jest i działa. Glofiish X500 łaczył się bez problemu z moim neostradowym LiveBoxem w trybie 802.11g jak i starszym punktem dostępowym Linksysa pracującym w 802.11b.

ilustracja

Menadżer połączeń bezprzewodowych


ilustracja ilustracja


Nawigacja


Odbiornik GPS zamontowany pod obudową ETENa X500 to oczywiście SiRF Star III. Towarzyszy mu dodatkowo - podobnie jak w G500, moduł TMC, który pozwala na otrzymywanie komunikatów o warunkach panujących na drodze. Funkcja ta nie jest jeszcze dostępna w Polsce, ale w krajach Europy Zachodniej oraz Południowej, można już z niej korzystać. Moduł TMC to nic innego jak radio FM, którego użyć można również do odbierania audycji radiowych - więcej na ten temat w kolejnym akapicie.

Nawigacja GPS wspomagana jest przez system AGPS, który za pośrednictwem Internetu pobiera dane pozwalające na szybsze lokalizowanie pozycji użytkownika. Wystarczy raz na kilka dni połączyć się z siecią i zaktualizować dane o położeniu satelitów (proces ten może odbywać się również automatycznie), aby odbiornik GPS zapewniał jeszcze szybsze czasy startu. Jest to szczególnie odczuwalne po dłuższej przerwie w korzystaniu z odbiornika, czyli w czasie zimnego startu. Zazwyczaj na namierzenie pozycji trzeba czekać około 40 sekund. Czas ten zostaje skrócony nawet o połowę, właśnie dzięki AGPS. Aby móc korzystać z tej funkcji należy jeszcze wybrać odpowiedni port COM, w aplikacji do nawigacji satelitarnej. Niektóre programy mogą sobie bowiem nie radzić z danymi wzbogaconymi o informacje AGPS, przez co producent udostępnił dwa osobne sygnały GPS na różnych portach COM. Tylko jeden z nich, a dokładnie COM 7, wysyła dane AGPS.

ETEN X500 bez problemu radził sobie z namierzaniem satelitów. Oczywiście trzeba pamiętać, by urządzenie miało dobrą widoczność nieba, o czym większość świeżych użytkowników systemu GPS nie wie. Stąd częste prośby o pomoc "bo mój PDA nie łapie sygnału". A rozwiązanie jest proste - wystarczy wyjść z domu, lub przynajmniej zbliżyć się do okna (ale w tych warunkach namierzanie pozycji może trwać znacznie dłużej, niż książkowe czterdzieści pare sekund). Na podszybiu mojego samochodu ETEN widział prawie cały czas około 9-10 satelitów. Ale jeśli ktoś posiada metalizowaną przednią szybę, to zapewne ilość silnych sygnałów będzie znacznie mniejsza. Wtedy podłączyć można antenę zewnętrzną, do złącza znajdującego się pod gumową zaślepką na tylnej powierzchni PDA. Opisu tego gniazda nigdzie w instrukcji nie znalazłem, ale jak twierdzi dystrybutor służy ono do podłączenia anteny odbiornika GPS, a nie jak w większości palmtopo-telefonów anteny modułu GSM.

Multimedia


Wbudowany głośnik telefonu zapewnia dobrą jakość rozmów, a i po drugiej stronie bezprzewodowego łącza, moi rozmówcy nie narzekali na kiepskie przenoszenie mojego głosu, zatem mikrofon też wydaje się być w porządku. Drugi tylny głośnik, przez który wydobywają się pozostałe dźwięki generowane przez zainstalowane aplikacje, jest również dobry - na poziomie wielu innych PDA. Głośność dzwonków mogłaby być nieco większa, ale taki zarzut postawić można chyba 99 procentom produkowanych obecnie palmtopo-telefonów.

Filmy i muzyka odtwarzana jest na nim płynnie (nawet gdy dźwięk przekierowywany jest do słuchawek A2DP). Do multimediów zaliczyć można również moduł radia FM. Wystarczy odpalić odpowiedni program i podłączyć słuchawki (działają jak antena), by móc wyszukać swoje ulubione stacje. Czułość radia jest raczej dobra, ale ze słabymi sygnałami, które ledwo odbierane są na moim kuchennym radiu, ETEN już sobie nie radził. Program do zarządzania radiem pozwala ręcznie wybierać częstotliwość, automatycznie przeszukiwać pasmo, a nawet definiować swoje ulubione rozgłośnie na odpowiedniej liście. Na ekranie wyświetlane są nawet komunikaty RDS.

ilustracja ilustracja


W czasie słuchania radia wyłączyć można również ekran, co pozwoli zaoszczędzić sporo energii. Szkoda tylko, że zabrakło jednej funkcji, obecnej w ETEN G500. Tam po podłączeniu słuchawek można było wybrać, czy dźwięk odtwarzany ma być na słuchawkach, czy mają one robic tylko za antenę, a odtwarzaniem dźwięku zajmie się główny głośnik PDA. Tutaj takie okienko niestety nie pojawią się, a zatem radia słuchać można tylko przez słuchawki.

ETEN X500 posiada jeszcze jedną funkcję, z którą nie spotkałem się w żadnym innym palmtopo-telefonie. Jest to możliwość przekierowania dźwięku z głównego systemowego głośnika na ten mniejszy - telefoniczny. Funkcja ta stworzona została z myślą o użytkownikach komunikatora Skype i może być aktywowana tylko w momencie uruchomienia tego programu (również automatycznie). Jeśli nie korzystaliście nigdy ze Skype'a na palmtopo-telefonach, to śpieszę wyjaśnić, że jednym z większych problemów - lub raczej niedogodności, jest fakt, że naszego rozmówcę słyszymy nie na telefonicznym głośniku PDA, ale tym drugim - głównym. Przez to nie ma sensu przykładać PDA do ucha w czasie rozmowy, gdyż cała konwersacja odbywa się tak jakby w trybie głośnomówiącym. Problem ten rozwiązać można podłączając np. słuchawki, ale nie jest to rozwiązanie specjalnie komfortowe, gdyż wymaga pewnych przygotowań - słuchawki trzeba po pierwsze ze sobą zabierać. Producent Glofiisha X500 dodał natomiast jeszcze jedną zakładkę w okienku menu Settings -> Sounds & Notifications, gdzie ustalić można jak zachowywać ma się PDA w momencie uruchomienia Skype'a.

ilustracja


Zapytacie pewnie dlaczego programiści samego Skype'a nie rozwiązali tego problemu z własnej strony, czyli dodając funkcję przełączania dźwięku z głównego głośnika na drugi telefoniczny. Niestety nie posiadam tak szczegółowej wiedzy na temat konstrukcji palmtopo-telefonów, ale wydaje mi się, że problem może być natury sprzętowej. Każdy palmtopo-telefon może co prawda pracować w trybie głośnomówiącym (wystarczy przytrzymać w czasie rozmowy zieloną słuchawkę), ale przeciwne przekierowanie dźwięku nie było nigdy stosowane - przynajmniej nie spotkałem się z tym w żadnym innym PDA. Producenci niektórych palmtopów, jak np. Fujitsu-Siemens (w testowanym na PDAclub.pl modelu Pocket LOOX 720) montują dodatkowy głośnik dla VoIP, pozwalający przyłożyć urządzenie do ucha i wygodnie rozmawiać przez Internet. Rozwiązanie takie jest jednak wciąż mało popularne (tak jak i PDA pozbawione modułu GSM, którym jest właśnie LOOX), a standardowo głośnik wspomnianego LOOXa aktywuje się tylko po uruchomieniu dołączonego przez producenta programu.

Aparat


Aparat cyfrowy o matrycy 2Mpix zamontowany na tylnej ściance ETENa X500 robi fotki porównywalne do tych uzyskiwanych na innych PDA z taką samą cyfrówką. Poniższe fotki byłyby całkiem niezłe, gdyby nie te kolory - jakoś mało żywe. Szkoda tylko, że do plusów tego aparatu nie można zaliczyć automatycznego dobierania ostrości i trybu makro.

ilustracja

Zrzut ekranu z interfejsu aplikacji do obsługi aparatu



Kliknij w miniaturę by zobaczyć powiększenie




Oprogramowanie


Wszyscy z Was, którzy zapoznali się już z naszym testem modelu G500, mogą odpuścić sobie lekturę przynajmniej części tego akapitu. ETEN X500 posiada bowiem większość aplikacji dostępnych również w poprzednim GPSowym palmtopo-telefonie tej firmy. Mowa m.in. o nakładce Zoom SMS, która jest alternatywnym interfejsem obsługi nieodebranych połączeń i otrzymanych SMSów. Przypomnę, że powiadomienie zarówno o połączeniach jak i SMSach wyświetlane jest w formie ikonki "unoszącej się" ponad powierzchnią pluginów Today.

ilustracja ilustracja


Po jej kliknięciu naszym oczom ukazuje się specjalne okienko np. z treścią odebranego SMSa. Tyle że w odróżnieniu od standardowego okna mobilnych okienek, tutaj tekst wyświetlony jest dużą czcionką - co zapewne docenią osoby mające problem z odczytaniem małych literek, na niewielkich ekranach PDA. Jeśli rozwiązanie to kogoś jednak irytuje, to można je zawsze wyłączyć, wchodząc do opcji.

ilustracja ilustracja

Opcje pracy aplikacji dodatkowych i samego modułu telefonicznego


ilustracja ilustracja

Tak wygląda ekran telefonu (w opcjach możliwość zmiany tematu graficznego)


Jak widzicie na powyższym zrzucie ekranu, w oknie opcji poza Zoom SMS (opisany wyżej program), włączyć można również Call Filter oraz Scenarios. Te dwie aplikacje również znane posiadaczom G500, pozwalają na filtrowanie połączeń telefonicznych oraz przełączanie profili pracy PDA, zwanych tutaj scenariuszami. Call Filter pozwala tworzyć czarną i białą listę kontaktów, na podstawie których urządzenie potrafi np. automatycznie odrzucać połączenia od wybranych osób. Natomiast w Scenarios skonfigurować można cztery profile, które przełącza się za pośrednictwem ikony widocznej na dolnym pasku ekranu Today. Każdy profil może posiadać odrębne ustawienia głośności dzwonków, alarmu wibracyjnego oraz siły podświetlania ekranu.

ilustracja ilustracja


ilustracja ilustracja


Na samym ekranie Today, poza ikonką Scenarios oraz menadżera połączeń bezprzewodowych, znaleźć można jeszcze jeden obiekt znany z ETENa G500, a mianowicie plugin o nazwie Quick Link. Jest to miejsce gdzie gromadzić można ikony do ulubionych programów. Oferuje on przynajmniej podstawowe opcje konfiguracji - zmieniać można bowiem wielkość samych ikon oraz ilość linii w których mają być one wyświetlane.

ilustracja ilustracja


ilustracja ilustracja


Po wejściu do Menu Start -> Programs, naszym oczom ukaże się poza znanymi ikonami Worda czy WMP, również kilka podfolderów, w których zgromadzono kilkanaście programów. Jest np. folder GPS, w którym znajdziemy aplikacje GPS Viewer, Location SMS oraz Satellite Data Update.

ilustracja


Słowem wstępu, w teście ETENa G500 jak i wielu innych wyposażonych w odbiornik GPS PDA, narzekałem na brak jakiegokolwiek programu, który wyświetlałby dane odbierane z satelitów. Tym razem jednak nie mogę już tego powiedzieć, gdyż ETEN stanął na wysokości zadania i dodał dwa takie programy. GPS Viewer to właśnie takie proste w użyciu narzędzie, które wyświetla liczbę widzianych satelitów, siłę sygnału oraz podstawowe dane takie jak szybkość, wysokość nad poziomem morza, prędkość oraz naszą aktualną pozycję.

ilustracja ilustracja


Natomiast Location SMS to program, z którym spotkaliśmy się już w Mio A701. Tutaj oczywiście jest to całkiem inny program, ale oparty na tym samym pomyśle. Otóż służy on do przesyłania za pośrednictwem SMSa naszej aktualnej pozycji opatrzonej odpowiednim komunikatem - możemy wstukać go samemu lub wybrać z predefiniowanej listy.

ilustracja


Ostatnia ikona w tym folderze uruchamia program Satellite Data Update, który dostępny był również dla użytkowników modeli G500, po aktualizacji systemu. Za jego pomocą pobieramy z Internetu dane potrzebne do funkcjonowania systemu AGPS. Można to robić ręcznie, lub ustalić jak często program ma sam łączyć się z siecią.

Multimedia to katalog, gdzie poza odnośnikiem do aplikacji aparatu cyfrowego oraz radia FM, znajdziemy trzy inne ikonki. W dużym skrócie Image Maker to program do edycji zdjęć, a Image Wizard pozwala obrabiać fotki w nieco inny sposób - dodając różne efekty, ramki itd. Natomiast Multimedia Manager to po prostu przeglądarka różnych formatów plików multimedialnych - zdjęć, filmów i muzyki. Bardziej rozbudowany opis tych programów znajdziecie w artykule poświęconym ETEN G500.

ilustracja ilustracja


ilustracja ilustracja


Kolejny folder z podpisem Phone gromadzi jak sama nazwa wskazuje aplikacje związane z obsługą telefonu. Jest to Add Ringtone - proste narzędzie służące do przeczesywania folderów w poszukiwaniu plików muzycznych, które następnie dodać można do listy systemowych dzwonków. Znajdziemy tam również opisany już Call Filter i Scenarios, a także skrót do okna tworzenia MMSa i SMSa, skrót do menadżera karty SIM (zarządzanie kontaktami i zapisanymi na karcie SMSami), do Skype Receiver Switch oraz Speed Dial.

ilustracja


ilustracja ilustracja


Jeszcze słówko na temat tego ostatniego programu, znanego również z G500. Ułatwia on wyszukiwanie kontaktów i nawiązywanie połączeń telefonicznych, a także pozwala uzyskać szybki dostęp do listy osób, z którymi rozmawiamy najczęściej. Taka lista tworzona jest na podstawie zarówno odebranych jak i wybranych numerów.

ilustracja ilustracja

Index Dial - wybieramy literę, osobę ...


ilustracja ilustracja

... i konkretny numer, a po prawej okno Frequency Dial
(najczęściej wybieranych lub odbieranych numerów)


Ostatni już katalog zawiera tym razem aplikacje narzędziowe. Application Recovery przyda się, gdy przez przypadek skasujemy lub uszkodzimy jakiś dodany przez producenta program, który instaluje się zaraz po twardym resecie. Wystarczy uruchomić tą aplikację, odszukać jego nazwę na liście i gotowe - bez wykonywania twardego resetu możemy przywrócić wybrany program, którego wersja instalacyjna przechowywana jest w ukrytym obszarze pamięci ROM.

ilustracja ilustracja


Idąc dalej widzimy ikonkę Backup Utility, który nie boję się nazwać jednym z lepszych programów do wykonywania kopii bezpieczeństwa zapisanych w PDA danch. Posiada on bardzo duże możliwości konfiguracji, od prostego wybierania kategorii danych do zarchiwizowania, automatycznego kasowania starych plików kopii, po różne opcje automatycznego backupowania (gdy niski poziom baterii, czy też według wcześniej ustalonego przez użytkownika planu). Bardzo spodobało mi się to, że użytkownik nawet nie wie, że backup był wykonywany. Większość programów tego typu wymusza nie tylko zamykanie wszystkich aktualnie uruchomionych programów (tutaj jako opcja) ale i resetowanie PDA po każdym backupie. Rozumiem, że czasem zarówno bez zamykania jak i resetowania może i się nie obejdzie, ale jak np. chcemy zrobić tylko kopię folderu dokumentów, to po co resetować później PDA? Między innymi dlatego już jakiś czas temu przestałem używać Spb Backup, który zachowywał się właśnie w podobny sposób.

ilustracja ilustracja


ilustracja ilustracja


ilustracja ilustracja


W folderze Utilities mamy jeszcze skrót do Bluetooth Managera, Default Settings (programowy twardy reset), WLAN Utility oraz aplikacji M-Desk, czyli alternatywnego launchera, gdzie ikonki do zainstalowanych programów i różne kontrolki rozmieszczać można na powierzchni kilku zakładek (o zmiennych tłach). Skrót do tej aplikacji przypisany jest standardowo do prawego górnego klawisza sprzętowego.

ilustracja


ilustracja ilustracja


Kilka zmian zaszło również w menu Settings - choć w stosunku do G500, to prawie kalka. Przykładowo aplet Backlight pozwala automatycznie dostosowywać siłę podświetlania w zależności od poziomu baterii oraz czasu bezczynności. Podobnie drobna zmiana w Power - możliwość blokowania klawiszy (aby wciśnięcie ich nie uruchamiało PDA) oraz opcja wyświetlania lub ukrywania wskaźnika stanu baterii pod zegarkiem na pasku zadań.

ilustracja ilustracja


Jest też okienko informacji o systemie oraz USB to PC, czyli przełącznik trybu pracy połączenia ActiveSync (szybki LAN lub wolny ale czasem mniej kłopotliwy serial-over-USB).

ilustracja ilustracja


W zakładce Connections jest jeszcze jedna nowa ikona, a mianowicie Connection Wizard. Program ten ma na celu automatyczne skonfigurowanie połączenia internetowego (w tym osobno dla WAP) oraz MMSów. Wszystko odbywa się w kilka sekund i jest banalnie proste. Na początku z rozwijanego menu wybieramy odpowiedni kraj. W dolnej ramce pojawi się wtedy lista dostępnych operatorów. Wybieramy jednego z nich i gotowe. Zauważyłem też, że system najwyraźniej sam zdążył już wcześniej skonfigurować dostęp do sieci dla mojego operatora (zapewne po karcie SIM), zatem nie trzeba robić tego ręcznie. Lista krajów, dla których wpisano ustawienia operatorów jest naprawdę imponująca. Popatrzcie zresztą sami na załączony zrzut ekranu (choć dla Polski brakuje m.in. Heyah i jest Idea zamiast Orange).

ilustracja ilustracja


ilustracja ilustracja


ilustracja


Choroby dziedziczne


Glofiish X500 odziedziczył niestety kilka chorób toczących swego poprzednika. Podobnie jak w modelu G500 tak i tutaj system nie do końca poprawnie radził sobie np. z obsługą słuchawek Bluetooth - zarówno tych zwykłych telefonicznych jak i pracujących po profilu A2DP (stereofonicznych). Gdy testowałem model G500, wydawało mi się, że jest to po prostu przeoczenie beta-testerów, które zostanie szybko naprawione w kolejnej aktualizacji systemu. Czy tak się stało, tego nie wiem. Wiem natomiast, że w X500 występuje identyczny problem, polegający na przebijaniu się z ukrycia standardowego menadżera Bluetooth Microsoftu. Mniej więcej w połowie procesu parowania słuchawek A2DP, nagle okienko ETENowej aplikacji przesłania MS BT Stack i pozwala ukończyć proces parowania. Po jego zakończeniu ponownie ukazuje nam się program ETENa, gdzie proces zestawiania połączenia zatrzymał się na pewnym etapie i można go tylko anulować. Słuchawki nie pojawiają się wtedy na liście sparowanych urządzeń, ale można się do nich podłączyć, wykorzystując przycisk do tego celu przeznaczony (znajdujący się na samych słuchawkach).

Natomiast monofoniczne słuchawki BT można już bez problemu sparować z tym PDA, tyle że również podobnie jak w G500, nie działa wybieranie głosowe. Przynajmniej moja Jabra BT500 nie potrafi aktywować zainstalowanej aplikacji Cyberon Voice Commander, która odpowiada w tym urządzeniu za kontrolę pracy systemu za pomocą głosu. To samo jest w przypadku zwykłych słuchawek podłączanych do PDA kablem - przycisk na pilocie pozwala co najwyżej odebrać połączenie, lub je zakończyć.

Kolejny odziedziczony problem dotyczy joypada, który zachowuje się w identyczny sposób w mobilnych grach. Co prawda przy jego pomocy uzyskanie ruchów po przekątnej jest teoretycznie możliwe, to jednak pierwsze wychylenie go w tym kierunku sprawia, że sterowana postać już zawsze podążać będzie w tą stronę. Innymi słowy, ruchy po przekątnej zawieszają joypada. Poza tym sam joypad byłby nawet niezły w grach, gdyż całkiem fajnie pracuje.

ilustracja

Kliknij by zobaczyć powiększenie


Coś jeszcze? Znalazłoby się kilka drobniejszych potknięć, jak raportowanie stanu baterii co 5%, a nie płynnie co jeden. Jest to szczególnie irytujące przy przeprowadzaniu testów baterii, ponieważ trzeba gapić się non-stop w ekran, aby wiedzieć kiedy faktycznie palmtop ma te 40% stanu naładowania. Cyfra ta w zależności od obciążenia może wyświetlać się ładnych kilkadziesiąt minut, przy czym faktycznie stan baterii może być już równy 36%. Dlatego w tym przypadku trzeba było po prostu uchwycić moment wyłączenia PDA, lub wyświetlenia się komunikatu o niskim stanie baterii, któremu towarzyszy dodatkowo komunikat dźwiękowy = równe 20% stanu naładowania.

Stabilność


Po ponad 3 tygodniach użytkowania tego PDA, nie mogę specjalnie narzekać na stabilność pracy systemu. Niestety nie obeszło się w ogóle bez zawieszek. Otóż Glofiish X500 - przynajmniej egzemplarz, który otrzymaliśmy do testu, nie za bardzo radzi sobie z mobilnym Skypem. Najnowsza wersja tego komunikatora bez problemu zainstalowała się w pamięci. Bez problemu zalogowałem się też na swoje konto i nawiązałem połączenie. Tyle że po 30, maksymalnie 40 sekundach za każdym razem następował kompletny zwis PDA. Rodzaj połączenia nia miał znaczenia - testowałem Skype'a zarówno przez WiFi, ActiveSync jak i moduł telefoniczny. Nawet nie wiem jak ETEN radzi sobie z rozmowami głosowymi przez Skype. Nie chciałbym oceniać tego po tych pierwszych 30 sekundach, szczególnie że jakość była wtedy raczej średnia. W komentarzach do jednego z newsów przeczytałem jednak, że jakiś użytkownik korzystał ze Skype na tym PDA bez większych problemów. Może zainstalował poprzednią wersję?

Ponadto kilka razy udało mi się powiesić ZoomSMS. System pracował cały czas prawidłowo, ale po kliknięciu w ikonkę SMSa, na ekranie pojawiał się jedynie zarys okienka podglądu treści, dokładnie jak na poniższym zrzucie ekranu.

ilustracja


Dodam jeszcze, że Glofiish X500, podobnie jak G500 posiada możliwość uruchamiania systemu w trybie awaryjnym. Dzięki specjalnej kombinacji klawiszy możemy wymazać cały rejestr mobilnych okienek, co prawdopodobnie pozwoli przeskoczyć problem, wywołany przez zainstalowaną przez nas niestabilną aplikację, uruchamianą wraz ze startem systemu. W wielu innych PDA często jedynym rozwiązaniem jest wtedy twardy reset - wymazanie wszystkich danych. Natomiast w PDA firmy ETEN, można odzyskać w ten sposób przechowywane we wbudowanej pamięci pliki.

Akcesoria


Zacznę od razu z grubej rury - DUŻY minus dla ETENa, który postanowił tym razem zaoszczędzić kilka USD i nie dołączył w komplecie ani uchwytu ani ładowarki samochodowej. Przypomnę, że takie gadżety były w pudełku z G500. Choć sam uchwyt może nie był idealny, ale przynajmniej użytkownik otrzymywał wszystko to co trzeba. Teraz nie dość, że trzeba będzie dokupić uchwyt i ładowarkę, to nie obejdzie się jeszcze bez etui. Oczywiście etui jest w komplecie, ale większości chyba jednak nie przypadnie ono do gustu. Po pierwsze faktycznie dobrze chroni ono PDA przed urazami i wykonane jest solidnie - wzmacniane ścianki obszyte skórą. Tyle że tego etui nie sposób zawiesić gdzieś na pasku. Brak szlufki lub złącza na klips skutecznie to uniemożliwia. Jest tylko mały otwór, gdzie przełożyć można smycz. Po drugie wykonywanie rozmów telefonicznych z ETENa X500 umieszczonego w tym etui nie należy do najwygodniejszych zadań. Klapka odchylana w lewą stronę ciężko przechyla się do tyłu, przez co niektórzy mogą mieć obawy o popękanie skóry na miejscu zgięcia. Nawet jeśli oprzemy klapkę o tylną ściankę PDA, to trzymanie całości w ten sposób przy uchu jest mało komfortowe. Dobrze że teraz mamy zimę - mogłem wrzucić ETENa do kieszeni kurtki albo ostatecznie do plecaka, ale latem w krótkich spodenkach trudno będzie upchać to coś po kieszeniach, zapewne i tak już wypchanych kluczami i portfelem. Po trzecie etui przesłania obiektyw aparatu cyfrowego, a zatem PDA trzeba wyciągać przed zrobieniem zdjęcia. Etui zasłania też jeszcze jeden element - gniazdo na karty pamięci, ale to nawet dobrze się składa. Przynajmniej mamy pewność, że maluteńka karta nie wypadnie z dziwnie ulokowanego (na dolnej ściance) slotu, po jej przypadkowym odblokowaniu.

ilustracja


ilustracja


Etui dołączane do G500 było całkiem fajne. Co prawda niektórzy użytkownicy narzekali na zbyt łatwe - przypadkowe - wypinanie się pokrowca z paska, ale przynajmniej można było wygodnie rozmawiać z umieszczonego w nim palmtopa. Słuchawki z pilotem na kablu i mikrofonem sprawdzają się całkiem nieźle, a rysik (jeden w komplecie) jest okrągły na obwodzie, wyciągany od spodu i teleskopowy. Trzyma się go dobrze w ręce i mocno siedzi również w swym silosie - nawet aż za mocno.

ilustracja


ilustracja


Bezsprzecznie do plusów zaliczyć należy również zmianę standardu gniazdka ładowania i synchronizacji. Teraz w komplecie mamy bowiem zwykły kabel USB-miniUSB, a nie jakiś wynalazek ETENa, który utrudniał zakup ewentualnych zamienników.

Testy


Aby nie być gołosłownym, ETENa X500 jak wszystkie inne testowane na PDAclub.pl urządzenia, poddaliśmy różnym sprawdzianom. Na pierwszy rzut poszedł test grafiki zrealizowany przy pomocy programu GXMark.

ilustracja


Wyniki porównać można na stronie producenta aplikacji, gdzie zgromadzona jest pokaźna baza benchmarków graficznych różnych PDA. Wynik testowanego PDA jest identyczny do tego uzyskanego przez ETEN G500.

Najlepszy program do odtwarzania filmów na pocketach, czyli TCPMP (The Core Pocket Media Player), przy użyciu funkcji benchmark na standardowym dla naszych testów pliku trailera Matrixa (RL_MQB_320x240_512_128.avi), zapisanym w pamięci Flash ROM, osiągnął wynik 161.96%, co daje mu dopiero 41 miejsce w naszym rankingu. To i tak lepiej od G500, który jest na 48 pozycji, z wynikiem 148.97%. Gdy ten sam film odtwarzany był z dźwiękiem płynącym przez stereofoniczne słuchawki Bluetooth, wydajność spadła do 106.18% - poziom na granicy haczenia się filmów.

ilustracja


Ostatni program, którym męczyliśmy układy Glofiisha X500, był Spb Benchmark. Oto kilka ciekawszych wykresów, wygenerowanych przez ów program.

ilustracja


ilustracja


ilustracja


ilustracja


ilustracja

Na tym wykresie brakuje niektórych PDA. Powód jest prosty - na tych urządzeniach
Spb Benchmark nie potrafił ukończyć jednego z testów, a więc sumaryczny wynik nie jest obliczany.


Jak pewnie zauważyliście Glofiish X500 wydaje się być klonem G500. Został on prawdopodobnie oparty na tych samych podzespołach, co jego poprzednik. Stąd niemal identyczne wyniki w sprawdzianach przeprowadzonych przez Spb Benchmark. Jedynie w TCPMP X500 wypada sporo lepiej od G500, ale to może być wyłącznie kwestia optymalizacji sterownikow układu graficznego.

Co do czasu pracy tego palmtopo-telefonu na baterii, to standardowe litowo-polimerowe ogniwo o pojemności 1530mAh, sprawuje się całkiem nieźle. Poniżej znajdziecie wyniki kilku testów, przeprowadzonych w różnych scenariuszach zastosowań. Jest to m.in. słuchanie MP3 oraz radia z wyłączonym ekranem i czytanie książek elektronicznych z podświetlaniem na drugim stopniu od dołu. We wszystkich tych testach moduł telefoniczny, BT, WiFi oraz GPS pozostawał wyłączony. Natomiast przy teście nawigacji poza modułem GPS pracował również Bluetooth, a moduł telefoniczny zalogowany był do sieci.



ilustracja




ilustracja




ilustracja




ilustracja


Prawie 19 godzin słuchania MP3, ponad 15 dla radia i około 22 godziny przy czytaniu e-booka to sporo więcej, w porównaniu do osiągów jego poprzednika. G500 miał w tych samych sprawdzianach odpowiednio 12, 13 i 12 godzin. Test nawigacji satelitarnej przeprowadzaliśmy na G500 w nieco innych warunkach - po pierwsze z podświetlaniem na max i bez włączania Bluetootha. Tam PDA wyłączył się po 6 godzinach, tutaj prawie po 10-ciu.

Wyniki te są dobre, ale nie najlepsze. Glofiish X500 niestety nie pobije HTC TyTN, czy też testowanego ostatnio ASUS P525, który to wytrzymuje 28 godzin przy czytaniu e-booka i prawie 21 w czasie odtwarzania plików MP3. Choć trzeba przyznać, że nie wielu mu do tego wyniku brakuje.

Sprawdziłem też ile testowany PDA wytrzyma w czasie normalnego użytkowania jako palmtopo-telefon. Przez te kilka dni podświetlanie ustawione było na 2-gi stopień od dołu (ekran wyraźnie czytelny wewnątrz pomieszczeń), a moduł telefonii komorkowej oraz Bluetooth pozostawał cały czas włączony. Test rozpoczął się o 9:30 w piątek, a wieczorem w niedziele było już tylko 20% poziomu naładowania baterii. W poniedziałek rano Glofiish był już martwy. W czasie tych trzech dni przeprowadziłem nieco ponad 20 minut rozmów i przez około 15 minut bawiłem się GPSem. Do tego dochodzi też wykonywanie zrzutów ekranu do tego testu i ogólne przeglądanie ETENowych aplikacji.

Podsumowanie


ETEN Glofiish X500 to w gruncie rzeczy udany PDA. Wszyscy którzy zwlekali z zakupem palmtopo-telefonu, który poza EDGE, BT i WiFi oferowałby jeszcze niezłą wydajność i GPS na pokładzie, w końcu się doczekali. Nie mogę powiedzieć praktycznie nic złego na temat stabilności pracy tego PDA. Przez kilka tygodni zabawy nie miałem z nim większych problemów - jedyne te zwisy przy Skype i drobne problemy z Zoom SMS. Zawsze szybko łapał fixa, bez problemu logował się do sieci GSM i łączył Internetem. Nie było jakiś nagłych spadków wydajności, samoczynnych resetów i czego tam jeszcze inne palmtopy nam czasem nie serwują. Oczywiście nie jest to sprzęt idealny - jednym brakować będzie większej liczby klawiszy na przednim panelu (choćby OK i Windows), w pełni funkcjonalnego joypada, obsługi sieci 3G lub klawiatury QWERTY. Przynajmniej w tej ostatniej kwestii problem da się łatwo rozwiązać - wystarcz nabyć model oznaczony symbolem M700, który to oferuje wszystko to co X500 plus wysuwaną z bocznej ścianki klawiaturę. Mnie najbardziej przeszkadzał jednak brak obsługi wybierania głosowego ze słuchawki Bluetooth. Niepraktyczne etui sprawia, że ów PDA bardziej nadaje się do noszenia w plecaku niż na pasku, czy jakiejś kieszeni. Przez to trudniej będzie po niego sięgnąć, by wybrać kontakt z książki adresowej - wybieranie głosowe rozwiązałoby ów problem. Ponadto gdybym miał kupić tego PDA, to gniazdo microSD i konieczność zakupu nowego nośnika nie przyjąłbym ze specjalnym entuzjazmem.

ilustracja

Kliknij by zobaczyć powiększenie


Dochodzi jeszcze brak uchwytu i ładowarki samochodowej, a zatem pozostaje pewien niedosyt. Niby mało jest urządzeń cztery-w-jednym, ale X500 (jako cały zestaw do telefonii i nawigacji) bądź co bądź mógłby być nieco lepszy. Mamy przecież fajnego PDA, tylko nie ma go w czym nosić, ani gdzie umieścić w samochodzie, a nasza słuchawka BT pozwoli jedynie odbierać połączenia. Już wkrótce pojawią się zapewne dedykowane dla tego modelu akcesoria i być może nawet łatki do problemu słuchawek BT. Można też spróbować kupić jakiś uniwersalny uchwyt, czy też etui innego producenta. Tutaj jednak nigdy nie wiadomo, czy będą one faktycznie odpowiadać gabarytami naszej nowej zabawce. Niektórych zmartwić może również brak instrukcji obsługi w rodzimym języku. W pudełku, które otrzymałą nasza redakcja, tylko Quick Start Guide dostępny jest w formie papierowej książeczki, a na płycie poza Outlookiem i ActiveSynciem, w katalogu OEM jest jeszcze pełna instrukcja, ale tylko w języku angielskim. Polska instrukcja jest dopiero opracowywana i będzie wkrótce dostępna - takie informacje otrzymałem od oficjalnego dystrybutora produktów koroporacji ETEN w Polsce, czyli firmy Unicom. Tymczasem do każdego pudełka dodawana jest obecnie skrócona wersja instrukcji obsługi w języku polskim.

Czy warto go kupić? Myślę, że przedstawiłem sporo informacji, które pozwolą Wam wyciągnąć wnioski i skonfrontować własne oczekiwania z tym co oferuje i czego nie oferuje Glofiish X500. Dla ułatwienia większość plusów i minusów znajdziecie zebrane kilka linijek dalej.

Za dostarczenie ETENa X500 do testu dziękujęmy firmie Unicom.pl. Urządzenie to nabyć można już za około 2.100zł, a model wyposażony w klawiaturę (Glofiish M700) poniżej 2.400zł (ceny z VAT). Jeszcze w tym tygodniu ma pojawić się w sprzedaży oryginalny uchwyt i ładowarka samochodowa, w cenie 140zł brutto.

:: Plusy:
ilustracja obsługa EDGE
ilustracja BT, WiFi i GPS w jednym
ilustracja czułość GPS jak na SiRF Star III przystało
ilustracja dioda sygnalizująca aktywność GPS
ilustracja złącze anteny zewnętrznej GPS
ilustracja wbudowany moduł TMC
ilustracja obsługa radia FM
ilustracja aparat 2Mpix
ilustracja dobra wydajność
ilustracja w 99.99% stabilna praca
ilustracja tryb awaryjny
ilustracja bogate oprogramowanie w komplecie
ilustracja automatyczna konfiguracja dostępu do Internetu
ilustracja Skype na telefonicznym głośniku
ilustracja sporo dostępnej pamięci
ilustracja złącze miniUSB zamiast ETENowego
ilustracja niewielkie gabaryty
ilustracja mała waga
ilustracja pewny uchwyt w ręce

:: Minusy:
ilustracja powielanie błędów z G500
ilustracja problemy ze słuchawkami A2DP
ilustracja brak obsługi wybierania głosowego przez słuchawkę BT i zwykłe słuchawki na kablu
ilustracja zwisy na Skype
ilustracja brak uchwytu samochodowego i ładowarki w komplecie
ilustracja brak portu podczerwieni
ilustracja brak klawiszy OK i Windows
ilustracja gniazdo microSD
ilustracja aparat cyfrowy bez AF i trybu makro
ilustracja średnia jakość zdjęć
ilustracja zawieszanie się joypada przy ruchach po przekątnej
ilustracja mało praktyczne etui
ilustracja radio tylko na słuchawkach
ilustracja obecnie tylko skrócona wersja instrukcji obsługi w języku polskim
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w urządzeniu końcowym. Można dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności. Akceptuję otrzymywanie plików cookies z serwisu pdaclub.pl. Akceptuję