Artykuły
RECENZJA: Skyfire dla iOS
Wielu użytkowników urządzeń Apple z systemem iOS narzekało na brak obsługi Flash’a na tej platformie. Nie tak dawno pojawiło się częściowe rozwiązanie tego problemu - przeglądarka SkyFire, znana niektórym z systemu Windows Mobile i nieco krócej Android. Program obchodzi zakazy firmy Apple konwertując materiały flashowe na swoich serwerach i przesyłając do nas w „jadalnym” dla urządzenia formacie.
Zawiedzeni poczują się Ci, którzy korzystali z wydania przeglądarki dla Windows Mobile - tam konwertowała ona wszystkie flashowe elementy dla naszego urządzenia. W wersji dla iOS (i Androida) już tak nie jest., więc z gier czy rozbudowanych menu na stronach nie skorzystamy. Aplikacja umożliwia jedynie oglądanie wideo, do którego odtwarzania wykorzystywana kontrolka stworzona we Flash’u. Należy zaznaczyć, że nie na wszystkich stronach z takimi filmami uda nam się je obejrzeć, ale twórcy stale powiększają bazę obsługiwanych witryn. Ja osobiście z powodzeniem oglądałem filmy umieszczone w serwisach tvn24.pl, kontakt.tvn24.pl, Engadget oraz Vimeo.
Jak to działa? Gdy wejdziemy na stronę z flashowym wideo, na dole okna przeglądarki pojawi się dymek informujący nas o możliwości obejrzenia filmu. Po tapnięciu na niego rozpocznie się proces konwersji, który może chwilę potrwać, po czym rozpocznie się odtwarzanie. W zależności od jakości łącza, z którego w danej chwili korzystamy jakość obrazu może się różnić od tej, z którą spotykamy się oglądając dany film na komputerze. Niestety nie mamy możliwości przewijania. Również jeśli kontrolka nakładała na materiał wideo napisy, itp. to ich nie zobaczymy.
Ale obecnie SkyFire to nie tylko Flash, twórcy zintegrowali swoją aplikację z dwoma, chyba najpopularniejszymi portalami społecznościowymi, czyli Twitter’em i Facebook’iem. Bez wychodzenia z przeglądarki czy opuszczania oglądania strony możemy rzucić okiem na ostatnie wpisy znajomych w serwisach czy podzielić się oglądaną właśnie witryną. Wystarczy dotknąć przycisk „+” i wybrać odpowiednią ikonkę.
Jest także opcja przełączania się między identyfikacją przeglądarki jako mobilnej i tej z komputera, choć działa z różnym skutkiem, gdyż kilka stron wczytywało się w wydaniach mobilnych mimo przełączenia identyfikacji. Obecnie aktywny tryb możemy sprawdzić spoglądając na prawy górny róg ekranu, jeśli go zmieniliśmy pojawi się tam mała ikonka komputera.
Oprócz tego twórcy dodali również popularny ostatnio tryb prywatny. Włączamy go poprzez tapnięcie przycisku z kółkiem zębatym i przesunięcie suwaka. Musimy jednak uważać, gdyż jeśli otworzymy nową kartę, to ona nie będzie już „prywatna”, twórcy już pracują nad stosowną poprawką.
Nieco „boli” brak przystosowania niektórych elementów interfejsu do ekranów Retina, w wyniku czego miejscami spotykamy się z wyraźnymi pikselami na mobilnych urządzeniach Apple’a najnowszej generacji.
Aplikacja jest dostępna w App Store w cenie 2,39 € za wersję dla iPhone’ów i iPodów touch oraz 3,99 € za wydanie dla iPada.
