filestore/flashdisk

czy to prawda ze nie powinno sie w tej pamieci umieszczac czesto wymialialnych danych ?

podobno pamiec ta ma skonczona ilosc cyklor read/write i mozn aja po prostu fozycznie zepsuc....

wyczytałem to przy okazji instalowania WEBISMAILA....

co to tym myślicie/wiecie ?

M

Skonczona ilosc cykli? To ciekawe... podaj linka jesli mozesz, bo chetnie o tym przeczytam.

Uszkodzenie pamieci ROM / File Store do tej pory mialo miejsce bardzo czesto, ale w przypadku proby wgrania tam plikow przekraczajacych objetoscia ilosc dostepnego miejsca. Pamiec ta po prostu znikala i juz nigdy sie nie pojawiala. Oczywiscie tyczy sie to raczej tych starszych PDA ze starym typem pamieci ROM. Wszystkie nowsze PDA, czyli z CPU lepszym od Intel PXA255  (PXA26x lub 27x) nie maja raczej tego problemu, gdyz zastosowano tam szybka pamiec nowej generacji - Intel StrataFlash.

Tez o tym czytalem - pamieci flash wytrzymuja ograniczona liczbe cykli zapisu. Dlatego np. w przypadku zainstalowania Linuxa na Pocket PC, nie zaleca sie tworzenia pliku wymiany (lub raczej partycji swap) na karcie flash, tylko na microdrive (taki plik/partycja traktowany jest przez system jak pamiec operacyjna, dlatego podlega czestym operacjom zapisu/odczytu).

zeby bylo smieszniej autor tego posta wlasnie pisze o tej pamieci Intel StrataFlash ..... i nawet policzyl te cykle

" First, I would never, ever put the data section of WebIS on FileStore : Intel Strataflash ROM has a limited number of write cycles, and data which is written very frequently (like mail data) would deteriorate the ROM quickly.

After that, the number of bits in the data path is not the only factor in R/W speed, there is also a multiplier applied (like for CD-ROMs), and the design of specific SD/CF controllers varies. In your case, if the SD card is faster, then by all mean use it al least for the program files.

In my configuration (Toshiba E800), I installed Mail on the SD card, with the data kept in RAM. "

"IIRC, each "sector" of the file store can have around 10 000 erase/write cycles.

oto link ....
http://www.pocketinformant.com/Forums/index.php?showtopic=6492

No to ladny bubel W takim razie stare obszary File Store (na zwyklym ROMie a nie StrataFlash) nie nadaja sie do uzytku z obawy o nadpisanie wiekszym plikiem (przepelnienie) a StrataFlash sie szybko "zuzywa" w wyniku intensywnego zapisywania/odczytywania.

Cale szczescie ja w File Store trzymam tylko isotne dokumenty Worda itd ktore raczej nie sa czesto zmieniane

to co mialem na falshdisku wywalilem..... jest tam jednak folder INBOX z podfolderem Mail attatchments o wielosci 0 bajtow....
jak go wywalam to po nastepnej synchronizacji dalej sie pojawia

NIE chece go w FILE STORE co zrobic ?

Nie masz czasem w InBoxie wlaczonego zapisywania zalacznikow poczty na dodatkowym napedzie - karta pamieci lub w tym przypadku file store?

dzieki Jakub. Nie wiem jak ja tego nie zauważyłem. Problem w tym że ja cały czas myślałem że włączona ta opcja zapisywała atatchmenty na karcie pamieci. (tak mialem w ipaqu) Teraz mam asusa i widze ze wogole nie ma tam opcji zapisz na karcie tylko ten nieszczesny filestore

Po przeczytaniu tego wątku, jeśli dobrze zrozumiałem, wydaje mi się niepoważne ze strony HP brak informacji o takim stanie rzeczy. Aby mieć pewność, że FileStore się nie zepsuje mam go nie używać lub zachować szczególną ostrożność??? To jakiś absurd! Standardowa usługa naprawcza, tak powiedziano mi kiedyś w serwisie HP, kosztuje po okresie gwarancyjnym 240 USD, czyli co - mam już teraz założyć na ten cel skarbonkę? Ciekawy jestem czy ten problem dotyczy także innego sprzętu, jak np. Loox 720? Może wiecie coś na ten temat? Nabyłem hx2750 właśnie ze względu na największą wbudowaną pamięć, a teraz się dowiaduję że to jakaś kpina! Może ktoś mnie uspokoi... pzdr.

Praktycznie na kazdym PDA moze wystapic taki problem. Nie sledzie for internetowych poswieconych LOOXom, ale wiem ze Aximy maja tak samo. Oczywiscie coraz rzadziej sie o tym slyszy, wiec wydaje mi sie ze to byl po prostu problem kiepskiej jakosci ukladow pamieci flash...

Po przeczytaniu tego wątku, jeśli dobrze zrozumiałem, wydaje mi się niepoważne ze strony HP brak informacji o takim stanie rzeczy. Aby mieć pewność, że FileStore się nie zepsuje mam go nie używać lub zachować szczególną ostrożność??? To jakiś absurd!

jakby HP zablokowal wogole ten obszar pamieci przed dostepem dla uzytkownika to bys znowu krzyczal, ze inne firmy go udostepniaja a HP nie - bez przesady - ciesz sie ze sprzetu a nie panikuj... przeliczyles sobie ile to jest milion cykli? - zapisujac dane 100 razy dziennie !!! osiagniesz ten wynik po 30 latach - chyba srednio mnie to interesuje co bedzie z moim PDA za 30 lat

a kwestia przepelnienia - no coz... chyba to nie taki problem pamietac o tym zeby nie przesadzac...

Oki, skoro tak musi musi być to trudno..., będę zatem ostrożny i  przynajmniej w tej ostrożności nie sam Lub druga wersja, która mi chodzi po głowie: napiszę list do HP, cytując artykuł źródłowy i poproszę o gratisowy CARE PACK na ewentualną usterkę związaną z FileStore - a wtedy nie będę go oszczędzał nic a nic. Jak kupuję kilo cukru, to wiem ile herbat posłodzę A tu %#@#$^@$o - cisza prosto w mordę! Nie fair...

Lub druga wersja, która mi chodzi po głowie: napiszę list do HP, cytując artykuł źródłowy i poproszę o gratisowy CARE PACK na ewentualną usterkę związaną z FileStore

uwazaj bo cie jeszcze wysluchaja...

Liciopda, wiesz, liczyć to ja umiem , ale to nie o to chodzi!  Jak producent ci coś sprzedaje, to powinien poinformować o tym np., że pamięci FileStore nie wolno przepełnić, bo grozi to uszkodzeniem - to podstawowa informacja z zakresu użytkowania sprzętu. Żaden przeciętny użytkownik (chyba że uczęszcza na forum i może to doczytać) nie wpadnie na to sam, bo wie, że jak spróbuje zapisać za dużo na zwykłej dyskietce, to jej NIE zepsuje! Czy masz coś takiego w swojej instrukcji od HP?

Tyle ze to tez nie jest regula... czasem przepelnienie grozi uszkodzeniem... a czasem nie. Pewnie sami nie wiedzieli czemu sie to psuje, wiec po co sie chwalic wlasna niewiedza?

Zgoda, to rzeczywiście jedyne usprawiedliwienie... pozdrawiam wszystkich, bo już czas na lulu

Ale to zakręcone...
To co wrzucacie do Flash'a ?

Po prostu wszystko to, co nie bedzie intensywnie modyfikowane..., mysle, ze np. e-booki (zapisujac adnotacje w My Documents), fotki, pliki office'a itd.., osobiscie trzymam tu teksty ustaw w roznych formatach...

A ja wam powiem że niemacie się czym martwić jeśli nawet zapisywać coś w danym segmencie co minute, to i tak dopiero do 2 latach wyczerpie się limi cykli zapisu/odczytu najgorszych typów obecnych pamieci flash. A powiedzcie mi kto zmienia coś dokłądnie w tym samym segmencjie z częstotliwością 1 na minute. To raczej dość trudne.

Pozdrawiam wszystkich zmartwionych żywotnoscią ich pamieci flash.

Tylko ze czasem wystarczy raz tam cos zapisac i juz pada caly obszar... to nie jest problem limitu ilosci operacji zapisu/odczytu.

Przy dzisiejszej technologii uważam że naprawde nie ma się czym martwić tym bardziej że nie którzy producenci dają gwarancje na swoje pamięci flash. W przypadku drastycznych (zauważalnych) zmian pojemności sądze że wymienią. Zresztą używam pamięci flash od dość długiego czasu (3 lata) i jak dotąd nie zaobserwowałem zmian ich pojemności czy błędnych obszrów.

Niestety, ale chyba jestem ofiarą problemu. Obszar flashdisk zniknął z mojego Asusa A730w bezpowrotnie. HardReset nie pomaga. Nie pomaga również wgranie nowego ROMu. Dziwne :/

W pamięci tej zawsze instalowałem programy. Być może przyczyną był program Smart GSM, który intensywnie korzystał z tej pamięci podczas ysnchronziacji SMS'ów?

Asus jest jeszcze na gwarancj. Ciekawe, czy uwzględniają takie usterki?

rawco - nie powtarzaj tematow w roznych watkach - odpowiedzialem ci w innym, a dopiero teraz zauwazylem, ze wgrywales juz ROM - nie dosc, ze robisz zamieszanie to jeszcze jest to niezgodne z regulaminem...

pamiec Buit-In Storage to minimum 100.000 cykli. to sa dane oficjalne.

rawco - nie powtarzaj tematow w roznych watkach - odpowiedzialem ci w innym, a dopiero teraz zauwazylem, ze wgrywales juz ROM - nie dosc, ze robisz zamieszanie to jeszcze jest to niezgodne z regulaminem...

Dopiero po pewnym czasie zauważyłem, że innym wątek lepiej odpowiada mojemu problemowi. Ze względu jednak na późną porę, nie skasowałem wypowiedzi w poprzednim temacie :/  

Biję się w pierś!

[Dodano: 2005-09-14 10:13:07]
lipciopda napisał w wątku http://www.pdaclub.pl/forum/posty.php?temat_id=21301

sprobuj tego
http://www.pdaclub.pl/dl/file_view.php?f_cat=84&sortby=t&sort=asc&f_id=550

POMOGŁO!
Po paru minutach działania, program wyświetlił komunikat że wszystko przebiegło OK. Jednak w trakcie pracy nie wyświetla informacji o postępie - trzeba czekać.
Po softresecie zobaczyłem znowu swoją ukochaną pamięc flashdisk.

Lipcio: DZIĘK!

Czyli kompletnie nic sie nie dzialo? Palmtop niby wisial tak? No prosze... do tej pory wszyscy mysleli ze to nie dziala. Jak dlugo mniej wiecej to trwalo?

Jakieś 5 minut. W tym czasie zauważyłem tylko, że system nieco zwolnił. Dlatego postanowiłem poczekać. No i pojawił się komunikat o pomyślnym wykonaniu operacji.

lubie jak ktos sumiennie i wytrwale probuje cos naprawic a nie po 15s krzyczy, ze mu nie dziala...

ciesze sie, ze sie udalo moze to byla taka mala nagroda za wytrwalosc
pozdrowionka

Mógłby mi ktoś powiedziec, TCMP i Music Player często korzystają z funkcji zapisu i odczytu? Trzymam je na flashdisku i zastanawiam się czy to jest bezpieczne.

Niemasz się czym przejować odczyt można przeprowadzać prawie nieskończoną ilość razy bez utraty danych. Problemem jest kasowanie i zapisanie sektora bo to podlega ograniczeniu ale jak pisałem już wsześniej niemasz się czym martwić. Poza tym TCMP tylko czyta dane tak samo Music Player a to jest bezbolesne